piątek, 4 marca 2016

Analiza walut cz.3

USDJPY:

Para USDJPY na interwale H4 znajdujemy się obecnie pomiędzy wsparciem na poziomie 113.3 oraz silną strefą oporową 113.5. Widzimy że poziom wsparcia 113.3 (wcześniej opór) pomimo iż został przebity bardzo śmiało, w górę, a następnie w dół, nadal pokazuje swoją siłę nie pozwalając obecnie na spadek ceny. Po odbiciu od strefy oporowej cena dwukrotnie próbowała przebić wsparcie 113.3, jednak strefa ta dotychczas nie została pokonana. Widzimy także pojawienie się świecy PinBar, jednak nie jest ona książkowym wzorem, niemniej jednak wystąpienie w tej strefie może wskazać przynajmniej krótkoterminowy kierunek ruchu ceny. Negacja formacji nastąpi dopiero po zdecydowanym przebiciu omawianej strefy oporowej. Na uwadze powinniśmy mieć także ewentualny rozwój potencjalnej formacji podwójnego dna.


kliknij na wykres aby powiększyć


AUSUSD

W ujęciu tygodniowym AUSUSD zanegował trójkąt, który został wyznaczony poprzednim razem na interwale dziennym, zatem nie bierzemy go już po uwagę w dalszej analizie. Obecnie cena wybiła trójkąt na interwale H4, i dotarła do strefy oporowej w okolicach 0.738-0.739 która już niejednokrotnie powstrzymywała wzrosty, zatem spodziewać się możemy jakiegoś odreagowania ostatnich silnych wzrostów, pierwsze wsparcie to okolice 0.7320, kolejne to górna banda trójkąta, jeżeli jednak w grze zostanie tylko dolne ograniczenie kanału wzrostowego(trójkąta) to silnym wsparciem okazać się może strefa 0.7242.



Strefa oporowa na interwale D1:



USDCHF
Para walutowa USDCHF ponowiła podejście pod strefę oporową 1.000, jednak po silnych wahaniach ceny w tych okolicach nastąpiło wybicie ceny w dół. Jak zwykle w przypadku dalszych spadków możliwe szukanie okazji przy próbie retestu przebitego poziomu 0.995 . Najbliższe wsparcie to okolice 0.9856, a tuż pod nim kolejna silna strefa wsparciowa na poziomie 0.98154.


USDCAD nadal znajduje się w silnym trendzie spadkowym. Poprzednio wyznaczone wsparcie w okolicach 1.340 zadziałało na cenę jednak krótkotrwale, cena przebiła strefę i poprzedni dołek, jednak obecna sytuacja skłania do pozostania na rynku. Czekamy na wyraźne przebicie wsparcia, lub wybicie górą w przypadku fałszywego przebicia strefy wsparcia. W przypadku przebicia kolejnym wsparciem może okazać się poziom 1.325.


Na interwale godzinnym widzimy walkę związaną z określeniem kierunku ruchu ceny, w zaznaczonym obszarze widzimy dwukrotną silną próbę zdecydowanego przebicia strefy, jednak obydwa ruchy zostały w kolejnej świecy zniesione. Oczekujemy sygnałów zdecydowania na temat kierunku dalszego ruchu.


 Nowa analizowana para walutowa -EURUSD
Popularny „edek” z szerszej pespektywy po przebiciu linii trendu spadkowego z D1, dokonał potwierdzającego odbicia, które widzimy na wykresie, co skwitowane także zostało młotkiem wzrostowym na D1. Może to rokować dalsze wzrosty na parze walutowej, jednak z interwału H1 mamy sygnał spadkowy, poprzez potwierdzające odbicie od dołu przebitego kanału wzrostowego, co może dawać okazje do zawierania pozycji krótkich. Dodatkowo okolice 1.0973, gdzie wystąpiło odbicie są strefą oporową, która historycznie często zatrzymywała ruch ceny w górę.



W przypadku powrotu do spadków kolejne wsparcia to okolice 1.08, oraz dalsza strefa 1.053.





Na koniec przypomnienie, iż wszelkie artykuły na blogu włącznie z powyższym są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715).


Autor: Technical Analyst








3 komentarze:

  1. W celu wpisania imienia/nicka w komentarzu zamiast "anonimowy" należy wybrać "Nazwa/adres URL" -> w nazwę wpisujemy imię/nick a adres zostawiamy pusty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawidzie, a jak widziałbyś dalej ropę i złoto ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długoterminowo (nawet kilku lat) zarówno złoto jak i ropa ma bardzo dobre perspektywy wzrostowe, natomiast w średnim terminie (maksymalnie kilka miesięcy) spodziewałbym się korekty ostatnich wzrostów.

      Usuń