poniedziałek, 14 marca 2016

Światowe indeksy pokazują siłę

Po dwutygodniowej przerwie powracamy do analizy głównych światowych indeksów.
W tym czasie moja uwaga została skupiona przede wszystkim na nieniecki indeks DAX, który to w pełni zrealizował cel na poziomie 9900 pkt. (pozycja Long którą brałem z poziomu 9235 pkt. została zrealizowana po 9840 pkt.) Prognoza którą przedstawiłem dwa tygodnie temu we wpisie Mario Draghi użyje monetarnej bazooki w pełni się sprawdziła. Można powiedzieć, że "gołębie" oczekiwania co do najbliższego ruchu EBC  zostały zdecydowanie przebite, a skala luzowania przez Mario Draghiego przeszła najśmielsze oczekiwania. Stąd też obecna siła indeksów na czele z niemieckim indeksem DAX. Jak wielokrotnie na łamach bloga pisałem: obecnie rynkami finansowymi rządzą nie prawa ekonomii, a interwencje banków centralnych. Jak długo tego typu sytuacja potrwa, tego nie wiem. Jednak jedno jest pewne: w tym tygodniu czekają nas kolejne znaczące wydarzenia, posiedzenie Banku Japonii oraz przede wszystkim posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

Poniżej standardowo analiza techniczna indeksów.

DAX - Interwał D1:





W ostatnim wpisie napisałem: "Łącząc jednak analizę techniczną z analizą makroekonomiczną: Gdyby jednak  okazało się, że opór na poziomie 9900 pkt. został zdecydowanie przekroczony, a EBC zdecydował się na "potężną dawkę luzowania" kontynuacja wzrostów jest bardzo możliwa. W takim przypadku celem będzie poziom 10800 pkt. gdzie wypada górne ograniczenie długoterminowego kanału spadkowego. Ewentualne dojście indeksu DAX to tego poziomu pozwoli również domknąć lukę na wykresie utworzoną zaraz po Nowym Roku. Tego typu sytuacja byłaby bardzo podobna do tej z okresu sierpień - listopad 2015 (luka w połowie sierpnia, zamknięcie luki pod koniec listopada)."

Wcześniej jednak zwróciłbym uwagę na również ważny opór na poziomie 10450 - 10500 pkt.
Warunkiem dla tego optymistycznego scenariusza jest zamknięcie dnia powyżej psychologicznej bariery 10000 pkt.

S&P500 - Interwał D1:




kliknij na wykres aby powiększyć

Analogicznie jak w przypadku indeksu DAX: W przypadku zamknięcia sesji powyżej poziomu 2010 - 2015 pkt. indeks S&P500 powinien kierować się dalej w kierunku północnym gdzie wypada opór na poziomie 2075 - 2085 pkt. Natomiast w przypadku spadku tego indeksu poniżej 1990 pkt. najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1930 - 1940 pkt.

WIG20 - Interwał D1:



Indeks WIG20 wykazuje natomiast większą siłę niż przypuszczałem, na co wskazuje wybicie górą z długoterminowego kanału spadkowego. Zamknięcie się tego indeksu powyżej oporu na poziomie 1915 pkt. może wskazywać na dalszą kontynuację wzrostów w kierunku bardzo ważnego oporu na poziomie 2000 pkt. Wsparciem natomiast jest wspomniany kanał spadkowy, którego górne ograniczenie wypada na poziomie 1815 - 1820 pkt. W długim terminie nadal uważam za prawdopodobny spadek indeksu WIG20 do bardzo ważnego wsparcia na poziomie 1550 - 1600 pkt.
Dopiero zdecydowane przebicie poziomu 2000 pkt. może ten scenariusz przekreślić.



Na koniec przypomnienie, iż wszelkie artykuły na blogu włącznie z powyższym są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715).


 Dawid Kluska


9 komentarzy:

  1. Ja obstawia start korekty.

    http://risktracker.blogspot.com/2016/03/czyzby-poczatek-korekty-na-wig.html

    OdpowiedzUsuń
  2. @ikti
    Wziąłeś Eski?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie już to wszyscy widzą i wiedzą. Na S&P mamy bessę :

    http://prnt.sc/afiab8

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się mówi to bessa zaczyna się gdy spadki sięgną powyżej 20%, więc teoretycznie S&P500 musiałby spaść do okolic 1700 pkt. żeby mówić o bessie.

      Usuń
    2. Trochę się rozpędziłem. Dzięki za przystopowanie.

      Usuń
  4. @Dawid. Trochę inaczej patrzę na WIG20 :
    http://prnt.sc/afio2j
    Obecnie oczekiwałbym spadków w okolice 1800 i zbudowania ramienia do R_G_R które wyniosłyby indeks do ponad 2100 pkt.
    Rynek pokazał trochę siły (przebicie linii trendu, pozytywne dywergencje MACD tyg.).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. RGR czy ORGR bardzo rzadko mi się sprawdzały w analizach więc nawet pod nie inwestuje, co nie oznacza że odradzam inwestowanie pod tą formację. Niezależność i własna strategia to podstawa.

      Usuń
    2. Formacje - są częścią AT. Chcielibyśmy, aby AT była jak rzemiosło. Wyuczyć, zapamiętać i stosować. Niestety, AT jest bliższa prognozowaniu pogody. Dlatego, dla mnie, to nie formacja narzuca strategię, lecz odwrotnie, to moja strategia jest obrazowana przez formację.
      Jeżeli cena przebija linię trendu spadkowego, przebija ostatni szczyt, a rynek wchodzi w strefę wykupienia(np. oscylatory), wtedy mogę oczekiwać korekty i następnie, kontynuacji wzrostów. Prościej, można napisać, że zbuduje drugie ramię itd.
      U analityków (nieinwestujących, ale tych co potrafią wszystko wyjaśnić) też zauważam nadgorliwe wyszukiwanie formacji. W sumie to nie dziwi, przecież formacja wyjaśnia wszystko :-) .

      Usuń
  5. Klasyczne odwrócenie 1-2-3 (chociaż jeszcze bez 3)
    http://prnt.sc/agc45d

    OdpowiedzUsuń