Natomiast dzisiaj chciałbym rozwinąć tą myśl i przedstawić alternatywne spojrzenie w stosunku do mainstreamu, który to ogłasza wszem i wobec, że "zapowiedziane na jutro referendum w Grecji będzie miało kluczowe znaczenie dla przyszłości tego kraju. Niedziela jest "dniem, który zdecyduje o losach Grecji" - pisze Frankfurter Allgemeine Zeitung. Jeżeli greccy wyborcy zagłosują zgodnie z zaleceniem premiera Aleksisa Ciprasa przeciwko programowi pomocowemu, to "dni obecności Grecji w strefie euro będą policzone" (źródło: onet.pl) Sondaże które były publikowane w ostatnich dniach, pokazują, że zwolenników podpisania jak i odrzucenia porozumienia jest mniej więcej po równo.
Wyniki sondażu od Anco:
- TAK: 41,7%
- NIE: 41,4%
Wielu analityków sugeruje, że wynik greckiego referendum w niedzielę wyjaśni średnioterminowy trend na rynkach finansowych w najbliższym czasie. Czy faktycznie tak się stanie?
Jeśli grecy zdecydują się na "NIE" oznaczać to będzie kontynuację korekty na giełdach. Ekonomiści oraz politycy dodają, że ewentualne nie przyjęcie programu pomocowego na przedstawionych warunkach może oznaczać niewypłacalność oraz wyjście ze strefy euro. Natomiast zagłosowanie na tak, oznaczać będzie bardzo szybkie podpisanie porozumienia (premier Grecji powiedział, że w takim wypadku już w poniedziałek wybiera się do Brukseli) co wpłynie bardzo pozytywnie na rynki finansowe. Otóż z pierwszą opcją jestem skłonny się częściowo zgodzić.
Mam tutaj na myśli kwestie nie przyjęcia porozumienia, które najprawdopodobniej spowoduje kontynuację korekty na giełdach. Nie wydaje mi się jednak prawdopodobne, że brak porozumienia od razu będzie oznaczać wyjście ze strefy euro. Wszyscy o tym piszą, ale czy może ktoś wskazać choćby jedną osobę, która potrafi zdecydowanie opisać jak wygląda wyjście ze strefy euro czy też Unii Europejskiej i na jakich warunkach? (sam próbowałem wyszukać coś na ten temat w sieci, a efekt poszukiwań umieszczę w komentarzach pod postem, tak by nie rozwijać tego wątku)
Natomiast nie jestem przekonany, że wynik greckiego referendum na "TAK" oznaczać będzie od razu zmianę kierunku i średnioterminowy trend wzrostowy.
Chciałbym się tutaj posłużyć analogią z wakacji roku 2011 gdy w kongresie amerykańskim rozgrywane było politycznie głosowanie w sprawie podniesienia limitu zadłużenia, które równie znacząco wpływało na rynki finansowe i tak samo było bardzo głośno komentowane w mainstreamie.
Przykłady:
1. 22.07.2011 r. - "Coraz bliżej kompromisu w sprawie podniesienia limitu zadłużenia USA?"
więcej pod linkiem: wpolityce.pl
VS
23.06.2015 r. - "Porozumienie coraz bliżej" więcej pod linkiem: onet.pl
2. 24.07.2011 r. - "Negocjacje w sprawie podniesienia ustawowego limitu zadłużenia trwają, ale wciąż nie widać perspektyw szybkiego osiągnięcia kompromisu między Białym Domem a Republikanami (GOP), mimo zapewnień obu stron, że zależy im, by nie dopuścić do niewypłacalności USA."
więcej pod linkiem: deon.pl
25.06.2015 r. - "Nadal nie ma rozstrzygnięcia w sprawie pakietu pomocowego dla Grecji. Czwartkowe negocjacje eurogrupy zakończyły się bez porozumienia. Kolejna tura rozmów odbędzie się prawdopodobnie w sobotę. Czasu jest bardzo mało – we wtorek kończy się termin spłaty zadłużenia przez Ateny. Jeżeli Grekom nie uda się dogadać z wierzycielami, kraj czeka bankructwo."
VS
więcej pod linkiem: tvp.info
więcej pod linkiem: www.rp.pl
VS:
27.06.2015 r. - "Według agencji Reuters, przedstawiciel greckiego rządu stwierdził, że gabinet Aleksisa Tsiprasa nie ma mandatu ani moralnego prawa do akceptacji nowego programu pomocowego w formie przedstawionej przez wierzycieli.
Wcześniej premier Tsipras zarzucał wierzycielom, że szantażują jego kraj nowymi warunkami. Dzisiaj jednak minister finansów Janis Warufakis wypowiadał się z optymizmem na temat możliwości porozumienia. Także szef Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker uważa, że istnieje realna szansa na porozumienie z Grecją, a jutro (sobota) będzie decydujący dzień. " więcej pod linkiem: onet.pl
oraz:
28.06.2015 r. - "Grecki parlament zgodził się na zorganizowanie w kraju referendum dotyczącego warunków negocjacji spłaty długów z wierzycielami. Decyzja premiera Grecji Alexisa Tsiprasa została potraktowana przez Eurogrupę jako zerwanie rozmów. W sobotę ministrowie finansów Unii Europejskiej nie zgodzili się na przedłużenie programu pomocowego dla bankrutującego kraju."
więcej pod linkiem: www.polskatimes.pl
4. 02.08.2011 r. - "W amerykańskim Kongresie, izba niższa przegłosowała przyjęcie ustawy, która podwyższa górny limit zadłużenia Stanów Zjednoczonych."
więcej pod linkiem: www.polskieradio.pl
Ostateczne porozumienie między demokratami i republikanami co do podwyższenia limitu zadłużenia zostało osiągnięte. Zapewne wiele osób spodziewało się, że sytuacja ta uspokoi rynki finansowe co przełoży się na wakacyjne wzrosty indeksów. Jednak jak się potem okazało to był dopiero początek...
Otóż już kilka dni później (05.08.2011 r.) amerykańska agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła rating wiarygodności kredytowej rządu USA z maksymalnej oceny AAA do AA+.
Jak się później okazało rynki zareagowały na to gwałtowną wyprzedażą akcji na Wall Street. W sam poniedziałek (08.08.2011 r.) indeksy zanurkowały o 6%, a wielkość wakacyjnej korekty wyniosła ponad 20% na amerykańskich indeksach i prawie 30% na niemieckich...
Na powyższym przykładzie chciałem przedstawić swoją alternatywną opinię w stosunku do większości analityków. Pozytywny wynik referendum w Grecji, wcale nie musi oznaczać zamknięcia tematu greckiego oraz końca korekty na rynkach finansowych.
o dramatycznej sytuacji w Grecji, która to może sobie nie poradzić z obsługą długu, nawet pomimo zawarcia porozumienia i otrzymania przez Grecję kolejnej transzy pomocy finansowej.
MFW w tym raporcie zaleca znaczącą restrukturyzację greckiego długu. Również od premiera Tsiprasa można było wczoraj usłyszeć między wierszami, że Grecja będzie się domagała cięcia długu o 30%, a to nie oznacza końca tematu greckiego...
Analiza techniczna indeksu DAX:
kliknij na wykres aby powiększyć
Na koniec przypomnienie, iż wszelkie artykuły na blogu włącznie z powyższym są prywatnymi opiniami Dawida Kluski i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715).